26 lutego 2016 r. przedstawiono propozycję zmienionej podstawy programowej wychowania przedszkolnego i edukacji wczesnoszkolnej. Zakres zmian w obu dokumentach jest zastanawiający.
W podstawie dla klas I – III nie zmienione pozostały ani cele kształcenia ogólnego, ani treści kształcenia – wymagania szczegółowe. Jedyne modyfikacje dotyczą zalecanych warunków i sposobów realizacji. Dodatkowo to tylko usunięcia, a nie propozycje nowych rozwiązań. Zmiany w realizacji podstawy programowej, odzwierciedlone w programach nauczania, będą zatem uwzględniać to, co z podstawy usunięto.
Poniżej przedstawiamy te zmiany:
- Wykreślono zapis, który istotnie wpływał na możliwość kształtowania tak autonomii nauczyciela, jak również na dostosowanie treści do możliwości uczniów. W starej podstawie wyraźnie zapisano „…nauczyciel nie powinien planować i przeprowadzać zajęć edukacyjnych w systemie 45 minutowych lekcji”. Właśnie ten fragment został usunięty. Pozostała część punktu, kładąca nacisk na prowadzenie różnorodnych zajęć, odpowiadających różnorodnym zainteresowaniom uczniów, pozostała bez zmian. Pozostał również zapis o tym, że czas trwania zajęć powinien odpowiadać możliwościom psychofizycznym uczniów. Jednak podkreślenie, że działanie w klasie nie powinno zamykać się w 45 minutowej jednostce lekcyjnej, jest bardzo konkretnym i stanowczym stwierdzeniem. Jego usunięcie rozmywa i zmiękcza znaczenie pozostałej części zapisu.
- Istotne są także usunięcia zapisów w punkcie 8 zaleceń, w zakresie edukacji polonistycznej. Usunięto zapis „W początkowym okresie nauki jest kontynuowany rozpoczęty w przedszkolu proces kształtowania dojrzałości dzieci do nauki czytania i pisania.”. Wykreślono także zapis „W klasie I szkoły podstawowej około połowy czasu przeznaczono na edukację polonistyczną, uczniowie mogą zajmować się rysowaniem i pisaniem, siedząc przy stolikach. Trzeba też pamiętać o tym, że klasa I jest pierwszym etapem nauki czytania i pisania, a umiejętności te są intensywnie kształtowane w klasie II i III….” Czy zatem dzieci mają przyjść po rocznym przygotowaniu przedszkolnym już z umiejętnością czytania i pisania? Jak zatem będzie wyglądała praca z takim dzieckiem w przedszkolu? Czym będzie różniła się od pracy w szkole, jeśli uczniowie będą uczyć się pisać i czytać w wieku 6 lat? Kiedy będzie czas na przygotowanie się do szkoły w zakresie kompetencji społecznych i emocjonalnych, kiedy będzie czas na rozwój poznawczy fizyczny?
- Edukacja matematyczna: Usunięto cały fragment „Następnie dba się o budowanie w umysłach dzieci pojęć liczbowych, sprawności rachunkowych i pojęć geometrycznych. W klasie I szkoły podstawowej uczniowie około jednej trzeciej czasu przeznaczonego na edukację matematyczną mogą zajmować się rysowaniem i pisaniem, siedząc przy stolikach. W klasach II i III szkoły podstawowej czas poświęcany na pisanie i rysowanie może być stopniowo wydłużany; nie powinien jednak w całości wypełniać czasu przeznaczonego na edukację matematyczną.” To usunięcie może wskazywać na to, że dziecko trafiające do pierwszej klasy nie będzie już miało przyzwolenia na uczenie się w swoim tempie, w sposób do jakiego przywykło w przedszkolu.
W zakresie wychowania przedszkolnego wprowadzono zdecydowanie więcej zmian. Jedne są bardziej szczegółowe, inne mniej.
- Zmiany dotyczą przede wszystkim nauki liczenia, czytania i pisania. Tego zakresu dotyczy ponad połowa zmian.
- Do celów ogólnych wychowania przedszkolnego został dopisany kolejny „przygotowanie dzieci do nabywania umiejętności czytania i pisania”. Jednak przygotowanie dzieci do nabywania umiejętności czytania i pisania nie może być równoznaczne z ich nabywaniem, na to nacisk położony jest w zmianach dotyczących treści. Jeśli bowiem chcemy przygotować dzieci do tego, aby w klasie I rozpoczęły naukę pisania i czytania należy w rozwijać wiele umiejętności jak np. koncentrację uwagi, koordynację wzrokowo – ruchową, sprawność grafomotoryczną itp.
- Dość niezwykłym i trudno zauważalnym zabiegiem jest zmiana zapisu dotyczącego zalecanego zagospodarowania czasu przebywania w przedszkolu. Ze sformułowania, że „najwyżej jedną piątą czasu zajmują różnego typu zajęcia dydaktyczne, realizowane według programu wychowania przedszkolnego” otrzymujemy stwierdzenie, że jedna piąta czasu to minimum („co najmniej jedną piątą czasu …”).
- Niepokojący jest również fakt niedoprecyzowania stwierdzenia, że „z początkiem roku poprzedzającego rozpoczęcie przez dziecko nauki w klasie I szkoły podstawowej należy przeprowadzić analizę gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole (diagnoza przedszkolna).” We wrześniu w roku w którym dziecko kończy 5 lat część rodziców nie będzie jeszcze zdecydowana czy dziecko w kolejnym roku rozpocznie edukację w szkole. Poza tym to właśnie ta diagnoza powinna pomóc rodzicom taką decyzję podjąć czyli zdecydować, czy do szkoły posłać sześciolatka, czy siedmiolatka. Zatem rozsądnym byłoby przeprowadzanie takiej diagnozy zarówno u dzieci pięcio- jak i sześcioletnich.
Nasze wnioski:
- Zadania zapisane w podstawie programowej, związane z przygotowaniem dziecka do nauki, zostały usunięte i przeniesione do przedszkola. Cele i treści dotyczące wychowania przedszkolnego będą więc w zasadzie tym samym, co zaplanowane było dla sześciolatków w szkole. Celem cofnięcia reformy było „przedłużenie dzieciom dzieciństwa”, a będzie scholaryzacja przedszkola. Proponowane w podstawach programowych rozwiązania dotyczące dziecka sześcioletniego nie będą się wiele różnić od tego, co było w poprzednich rozwiązaniach. Sześciolatek uczył się pisać w szkole, teraz będzie się uczył pisać w przedszkolu. Edukacja w klasach I – III nie przybliży się w zakresie metod i atmosfery do przedszkola. To przedszkole stanie się jak szkoła. Dodatkowo warto zadać ponownie pytanie o podręczniki w klasach I. Jeśli dzieci kończące przedszkole będą potrafiły pisać i czytać, jak będzie wykorzystany podręcznik do I klasy?
- Z podstaw nie wynika tak naprawdę kiedy dzieci mają się uczyć czytać i pisać. W podstawie wychowania przedszkolnego znalazł się zapis, że celem edukacji przedszkolnej jest „ … przygotowanie dzieci do nabywania umiejętności czytania i pisania”, ale z podstawy dla klas I – III usunięto zapisy pozwalające uczniom na swobodne trenowanie tej umiejętności. Tam kładzie się raczej nacisk na jej doskonalenie.
- Cele i treści, które uczniowie realizowali przez 3 lata edukacji szkolnej, rozłożono teraz na cztery lata, z włączeniem rocznego przygotowania przedszkolnego.
- Cały cykl edukacji w klasach I – III będą więc kończyć starsi i bardziej dojrzali uczniowie, którzy mają inne potrzeby niż ci, z myślą o których pisana była stara podstawa programowa.
- Funkcja i zadanie przedszkola nie polegają na tym, żeby wyręczać szkołę w przygotowaniu do nabywania wiedzy. Zadaniem przedszkola jest przede wszystkim przygotowanie dziecka w zakresie jego umiejętności społecznych, gotowości emocjonalnej, fizycznej i poznawczej. Jeśli celem przedszkola ma stać się to, co wcześniej realizowały w szkołach sześciolatki, to na przygotowanie społeczne, fizyczne i emocjonalne nie będzie czasu.
- Zupełnie niezrozumiałe jest stwierdzenie dodane na zakończenie podstawy programowej wychowania przedszkolnego, że dziecko „realizujące roczne obowiązkowe wychowanie przedszkolne powinno podejmować aktywność podobną do aktywności ucznia”. Sugerujemy raczej, aby dziecko uczące się w klasie I podejmowało aktywność podobną do aktywności dziecka w przedszkolu. Bowiem uczenie przez zabawę jest aktualnie tym trendem w edukacji (np. w Finlandii), które intensywnie się rozwija. Takie zresztą było także uzasadnienie cofnięcia reformy.
- W poprzedniej podstawie sześciolatek trafiał do szkoły po rocznym, obowiązkowym przygotowaniu przedszkolnym. Teraz trafi do przedszkola jako sześciolatek i będzie realizować w zasadzie te same treści, które w poprzedniej podstawie realizował uczeń klasy I. Zauważyć należy, że sześciolatek, który trafiał do szkoły i uczył się w szkole tego samego, czego teraz sześciolatki będą uczyć się w przedszkolu, miał roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne. Obecnie, sześciolatek, który trafi do przedszkola od razu będzie realizował zadania związane z poznawczym przygotowaniem do szkoły. Jeśli wcześniej te zadania były zaplanowane na dwa lata a teraz mają być osiągnięte w rok (a w zasadzie dziesięć miesięcy), to na coś nie starczy czasu. Jeśli celem głównym stanie się nauka liczenia, pisania i czytania, to deficyty mogą pojawić się w zakresie rozwoju emocjonalnego i społecznego, które i tak aktualnie wymaga większej uwagi.
Szczegółowa analiza podstaw programowych znajduje się w naszych kolejnych tekście: https://przestrzendlaedukacji.wordpress.com/2016/02/28/szczegolowa-analiza-zmian-w-podstawach-programowych/
Iga Kazimierczyk
Magdalena Milczewska
Jedna myśl w temacie “Co w podstawie (programowej) piszczy?”
Możliwość komentowania jest wyłączona.